Permakultura

Jeż w ogrodzie naturalnym sprzymierzeńcem.

Jeże od zawsze zaglądały na nasze podwórka oraz do ogrodów w poszukiwaniu pożywienia. My chętnie w nich gościliśmy te zwierzęta znając ich użyteczny charakter.

Teraz, gdy prawie wszędzie znajdują „wypielęgnowane”, krótko przystrzyżone trawniczki, polewane substancjami chemicznymi oraz „królujące” iglaki, zwierzęta ta spychane są… – no właśnie…., gdzie?

Miasta wybetonowane, pola uprawne pełne chemii…

Jeże najlepiej czują się w środowisku o bogatej różnorodności, miejscach z naturalną okrywą traw, krzewów i drzew liściastych lub mieszanych, gdzie mogą znaleźć schronienie pod postacią opadłych gałęzi, liści, ściółki.

Jeże to naturalni czyściciele naszych ogrodów z wszelkich niechcianych owadzich szkodników. Pełnią szczególną rolę zwłaszcza przy uprawie nowalijek wiosną zjadając ślimaki.

Najsmakowitsze kąski dla jeża to owady w różnym stadium rozwoju: larwy, pędraki, chrząszcze, ślimaki, małe gryzonie. Jada też padlinę, opadłe owoce. Potrafi zaglądać też do psiej miski… Dziennie zjadają około szklanki pożywienia.

Jeże są dobrymi sprzymierzeńcami w tępieniu gryzoni ogrodowych. Mają świetny węch i słuch, potrafią kopać nawet przez kilka nocy niepokojąc nornice, by dostać się do ich gniazda po małe, które traktują jako przysmak.

Jeśli zatem mamy problem z gryzoniami w ogrodzie, stodole, spichlerzu – to dobrze jest zaprosić te zwierzęta przygotowując dla nich spokojne, najlepiej zadaszone miejsce, gdzie będą mogły osiedlić się na dłużej.

Comments are closed.